KRS 0000037904
28677 Adam Syjut
„Widzę w nim duży potencjał” 🙂
Stres… Każdy wie o co chodzi. Wszyscy miewamy trudne momenty w swoim życiu. Czasem bywa tak, że problemy życia codziennego nas przerastają, a towarzyszący temu stres zjada nas od środka. Czujemy się wówczas zdenerwowani, zmęczeni, smutni, wyczerpani i bezradni. Tak się czułam dwa tygodnie temu, gdy próbowałam dostać się do Specjalistycznej Poradnii Psychologiczno- Pedagogicznej w Katowicach na czas… I się niestety nie udało 😦 Dlaczego to było tak ważne??? Adasiowi kończy się orzeczenie o kształceniu specjalnym. Aby mógł kontynuować naukę, należy kolejny raz zaktualizować orzeczenie. Musimy na nowo udowodnić przed komisją, że Adam choruje na mózgowe porażenie dziecięce oraz padaczkę, ponadto, że zmaga się z całościowym zaburzeniem rozwoju ze spectrum autyzmu. Jest to niezwykle ważne, gdyż dzieci niepełnosprawne posiadające orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego mają możliwość nauki w indywidualnym, dostosowanym do ich potrzeb i możliwości psychofizycznych tempie. Mogą rozpocząć realizację obowiązku szkolnego nawet dwa lata później, aniżeli ich zdrowi rówieśnicy. To dla dzieci możliwość systematycznej rehabilitacji oraz terapii, które wspomagają dalszy ich rozwój. To szansa na nadrobienie zaległości. Tak więc dla dzieci i młodzieży zmagających się z wszelkimi niepełnosprawnościami to rzecz niezbędna, wręcz można powiedzieć że od tego zależy ich życie. Więc stres był duży, a tym samym mobilizacja była z mojej strony ogromna. Na szczęście tym razem było inaczej 🙂 🙂 🙂 Udało nam się do Katowic dotrzeć nawet przed czasem 🙂 Adaś mega pozytywnie nastawiony 🙂
* Zero stresu
* 100% odwagi.
* Pełna koncentracja.
Przywitał się z Panią psycholog i dzielnie SAM przystąpił do badania, które miało na celu ocenę jego umiejętności, jak również określenie ewentualnego stopnia niepełnosprawności. Po około godzinie poproszono mnie do gabinetu. Udało się przeprowadzić całe badanie psychologiczne wraz z testem Stanford Binet- poziom IQ 🙂 Naprawdę muszę Adasia pochwalić 🙂 Z resztą chwaliła go sama Pani psycholog. W 12.2019 roku ten sam test wskazywał u Adama niepełnosprawność w stopniu umiarkowanym… A teraz wyszło cudo poprostu 🙂 Uzyskane wyniki wskazują niepełnosprawność w stopniu lekkim przy czynnościach które wymagały umiejętności komunikacyjnych (mowa), natomiast tam gdzie były potrzebne umiejętności niewerbalne, Adaś wykazywał normę intelektualną wręcz dużą wiedzę 🙂 Pani psycholog powiedziała, że w orzeczeniu co prawda będzie zapis stwierdzający niepełnosprawność intelektualną w stopniu lekkim, ale jest to spowodowane przede wszystkim ograniczonymi możliwościami komunikacyjnymi. Wskazywała na potrzebę jakiegoś środka wspomagającego np. AAC, czy też np. język migowy, a być może w przyszłości komputer, który pomoże Adasiowi w komunikacji. Pani psycholog powiedziała, że widzi w Adamie ogromny potencjał 🙂 Stwierdziła, że przed nami jeszcze dużo ciężkich momentów, ale że warto walczyć o naszego syna!!! Dodało nam to takich skrzydeł, że wczoraj przez cały dzień fruwaliśmy w obłokach….
