Wszędzie mnie pełno

Czasem zadaję sobie pytanie: „Czym właściwe jest autyzm?” Czy można znaleźć w nim coś dobrego? Adaś jest energicznym, pogodnym chłopcem. Lubi ruch, więc niezależnie od pogody ma ochotę iść na podwórko. Nie ma znaczenia, że jest zimno, deszczowo, ponuro. Nie zwraca uwagi, że jest niedziela 6.30 rano, a rodzice mieliby ochotę dłużej pospać 🙂 🙂 🙂 Do sklepu chętnie pójdzie. Lekarza z przyjemnością odwiedzi. Do szkoły powędruje z uśmiechem na twarzy. Adam nie jest śpiochem, więc nie mamy problemów z codziennym wstawaniem. Przy śniadaniu nie grymasi 🙂 Wieczorem z apetytem zjada kolację 🙂 Następnie bez problemu o godzinie 20.40, po obejrzeniu ulubionej bajki nasz bohater idzie spać 🙂 I tak dzień w dzień 🙂 Wszystko wygląda świetnie!!! Ale żeby to co opisane wyżej było prawdą, nie mogę ominąć jednej zasadniczej kwestii. Ten cudowny, ośmioletni chłopak zmaga się z całościowym zaburzeniem rozwoju ze spectrum autyzmu. Autyzm sprawia, że bardziej ciekawe wydają mu się rzeczy, które go otaczają niż kolega, który siedzi obok. Zainicjowanie zabawy lub zaplanowanie czasu wolnego są trudne do zrealizowania. Do tego problemy z komunikacją. Adaś po długim czasie zrozumiał, że to co myśli, może powiedzieć głośno. Szczegóły nad którymi musi jeszcze trochę popracować to słownictwo i brakujące głoski 🙂 Za oknem zimno, deszczowo i ponuro, a Adaś chce iść na spacer w krótkim T-shirt. Ciężko powiedzieć czy jest to związane z tym, że ma problem z ubraniem się, czy obowiązujące warunki pogodowe są dla niego mało istotną kwestią? Jedno jest pewne cechuje go upartość. Potrafi nawet 40 minut przekonywać mnie, że akurat to co ubrał jest idealne. Adam chętnie chodzi do sklepu. Musimy jednak uważać, gdyż często nie potrafi opanować chęci dotykania różnych rzeczy typu, przyciski awaryjne, czytnika kart kredytowych i innych przedmiotów. Gdy sklep jest wyposażony w drzwi zewnętrzne, przesuwne, często upiera się, że nie wejdzie do środka, gdy obok są inne osoby. Potrafi wówczas czekać tak długo, aż drzwi wejściowe otworzą się tylko dla niego. Wózek sklepowy oczywiście prowadzi sam, nieważne że jest dwa razy większy od niego. Kwestia coronawirusa… Oczywiście jest dla niego abstrakcją. Lekarz nie budzi u niego strachu, aczkolwiek przy wyborze specjalisty zawsze sprawdzam czy ma on odpowiednie podejście do dzieci i czy cechuje go cierpliwość. Adam nie czuje skrępowania podczas wizyt lekarskich. Odwiedzi każdy zakamarek gabinetu, chętnie wejdzie za biurko, dotknie komputera, pobawi się otaczającym sprzętem. Przeprowadzi pogawędkę z lekarzem 🙂 Śniadanie i inne posiłki. Dieta Adasia bezglutenowa, skąpomleczna i bezcukrowa (czasem ten słodki punkt wymyka się nam spod kontroli 🙂 ). Do tego możemy dodać wybiórczość pokarmową. Jeden chleb, jedna szynka. Obiad. Ziemniaczki pokrojone zawsze w ten sam sposób, inne produkty również muszą mieć odpowiednią konsystencję i smak. Jabłko i banan to jedyne owoce, które zje.
Szkoła. Chętnie do niej uczęszcza. Z licznych fotorelacji widać radość i jego duże zainteresowanie. Ale wiąże się z tym kolejny schemat. Zawsze z domu musi wyjść pierwszy. Co jest przyczyną konfliktowych sytuacji. Adaś nie czeka, więc jestem zmuszona za nim poprostu biec. Upiera się aby jechać z przodu jako pasażer. Sam ustawia mapę w nawigacji. Zawsze jedziemy tą samą drogą. W przypadku gdy bramka przy szkole jest otwarta, strasznie się irytuje. Jak jest taka możliwość sam ją zamyka, powodem jest domofon. Lubi znaki graficzne, a na domofonie widnieje cyfra 4, więc chęć naciśnięcia guziczka jest silniejsza od niego. Więc czym właściwie jest autyzm?
Napewno nie jest chorobą psychiczną 😦 Jest sposobem spostrzegania otaczającego świata. Czy można wyleczyć autyzm?
NIE!!! Autyzmu nie da się wyleczyć. Pozostaje z człowiekiem do końca życia. Natomiast wczesna diagnoza i właściwe podejście terapeutyczne do dziecka z autyzmem w wielu wypadkach daje mu szansę na samodzielne i szczęśliwe życie.
Jak można pomóc?
Cierpliwość rodzica ma tu ogromne znaczenie. Co nie zmienia faktu, że jest to bardzo ciężkie i wymagające zadanie. Poza tym ważne jest poczucie bezpieczeństwa i akceptacji w otaczającym świecie. Dzieci z autyzmem mają na co dzień wystarczająco dużo problemów. Dlatego tak ważne jest wsparcie ludzi żyjących obok. Postarajmy się zrozumieć, nie oceniać.