Rodziny wyjazd. Mamo gdzie te kury :-)

Udało się nam zrealizować plan wyjazdu na wieś do naszej rodzinki. Ciężko było… Praca, remont ale się udało 🙂 Adaś miał możliwość poznać nie tylko Swoją Prababcię Marię ale również swoje kuzynostwo 🙂 Cudowny czas, mnóstwo przegadanych godzin w świetnym towarzystwie. Coronawirus gdzieś zniknął 🙂 Adaś był w swoim żywiole, wszędzie mógł wejść, wszystko mógł dotknąć, był niczym nieograniczony. Czuł się szczęśliwy. Uśmiech nie schodził z jego twarzy. Bardzo się bałam jak sobie poradzi z emocjami, z nadmiarem bodźców… Niepotrzebnie 🙂 Chłopak poradził sobie świetnie. Usłyszałam dużo dobrego na jego temat. Moja dusza jest pełna pozytywnych emocji i myśli. Dziękuję :-*

II tura wyborów prezydenckich 2020. Rodzinnie oddaliśmy swój głos.