Wybór szkoły podstawowej dla dziecka z orzeczeniem o niepełnosprawności sprzężonej

KRS 0000037904
28677 Adam Syjut
Dziś dzień pełen wrażeń. Jak w każdy czwartek o godz 9.15 zaczynamy zajęcia integracji sensorycznej. Wyjątkowe zajęcia nie tylko pod względem atrakcji ale również ze względu na obecność Szymonka, młodszego brata Adasia 🙂 Dziś wprawadziliśmy trochę świeżości w terapii. A niech mają chłopaki 🙂 !
Niestety u Adasia w ostatnim czasie nasiliły się objawy infekcji, uporczywe, napadowe ataki kaszlu. Podejrzewam, że może być to astma oskrzelowa. Włączyliśmy dwa dni temu nebulizacje. Dziś było znacznie lepiej, ale ze względu, że Adaś zaczął skarżyć się na ból brzucha postanowiłam zostawić go dziś z dziadkiem PYK PYK FAJECZKĄ na obserwacji (tata już od 5 lat nie pali, ale etykietka została 🙂 Poza tym dziś odwiedziłam kolejną szkołę podstawową. Parę dni wcześniej umówiłam się z Panią Dyrektor na rozmowę w sprawie przyjęcia Adasia dla klasy pierwszej 🙂 Mam wielkie wątpliwości. Szczera rozmowa z Panią Dyrektor uświadomiła mi, jak naprawdę może wyglądać edukacja w szkole publicznej. Klasa integracyjna liczy około 20 osób, w tym 4-5 dzieci z orzeczeniem. Do pomocy jeden nauczyciel wspomagający… Dowóz we własnym zakresie (biorę pod uwagę szkołę poza miejscem zamieszkania). To samo tyczy się wyżywienia, gdyż Adaś jest na diecie bezglutenowej, więc wiązałoby się to z tym, że nadal musiałbym przygotowywać dla Adasia posiłki na cały dzień. Rewalidacja tylko dwie godziny tygodniowo tj. zajęcia logopedyczne i z psychologiem? A do tego wszystkiego automat z napojami i słodyczami zaraz przy wejściu do szkoły 😦 W klasie 3 możliwość przeprowadzenia zajęć indywidualnych. Nie tak to sobie wyobrażałam. Muszę to wszystko przemyśleć. Na sam koniec Adaś pomógł mi trochę przy pakowaniu APELI z prośbą o przekazanie 1 % podatku…
Z pracy dziś nici. Tata w delegacji, a mamusia zostaje w domu z dziećmi 🙂