!!! Padaczka!!!

KRS 0000037904
28677 Adam Syjut
PADACZKA w Polsce nadal jest tematem TABU. Uważa się ją za chorobę wstydliwą, a osobom na nią chorującym z góry przypina się łatkę upośledzonych umysłowo… A nie zawsze tak jest!!! Padaczka jest najczęstszą przewlekłą chorobą układu nerwowego – występuje u ok.
0,5–1% dzieci i młodzieży w wieku szkolnym. Można powiedzieć, że w szkole liczącej 200 uczniów, przynajmniej dwóch uczniów choruje na epilepsję. Według najnowszych badań, niemal jedna trzecia osób z szerokim spektrum zaburzeń autystycznych cierpi jednocześnie na epilepsję…
Gdy w 2015 roku Adaś dostał pierwszy, pełnoobjawowy atak z utratą przytomności… Byłam w wielkim szoku. Mimo to wmawiano mi, że to nie atak epilepsji, a drgawki gorączkowe!!! Finalnie epilepsję u Adasia udało się zdiagnozować w 2019 roku. Wówczas również stracił przytomność, byłam zmuszona ponownie wezwać pogotowie. Ale na szczęście byliśmy już po zmianie neurologa. Wykonaliśmy Adasiowi badanie EEG, które potwierdziły stany napadowe, co pozwaliło zastosować odpowiednie leczenie farmakologiczne. Niestety w Polsce zdiagnozowanie u dziecka epilepsji jest nadal niezwykle ciężkie. Diagnoza w dużej mierze zależy od „widzi mi się…” lekarza. Poza tym nie każdy lekarz neurolog ma uprawnienia do opisywania wyniku EEG co oznacza, że nie każdy lekarz neurolog ma możliwości odpowiedniej diagnostyki!!! Adaś w swoim życiu miał 7 badań EEG. W tym 3 na NFZ i 4 prywatne. Każde było opisywane przez tego samego lekarza. Dopiero w ostatnim badaniu prywatnym udało się „dostrzec” stany napadowe. Kochani rodzice jeżeli widzicie niepokojące objawy u swoich dzieci np. krótkie momenty zawieszenia, zamyślenia czy też nagłe zasłabnięcia, nagła potrzeba snu, zawroty głowy, niekontrolowane upadki, utrata równowagi, bądź co gorsza utratę przytomności… Dążcie do tego aby wykluczyć bądź potwierdzić epilepsję. Im wcześniej zapadnie diagnoza tym mniejsze uszkodzenia w układzie nerwowym dziecka.