Zdrówko gdzie jesteś ?!

Właśnie… Odkąd wróciłam ze szpitala nie możemy pokonać wirusa, który opanował moje dzieci… W pierwszej kolejności Adaś zaczął gorączkować, na początku dostał lek przeciwzapalny, pomęczył się tydzień… Jak poczuł się lepiej, poszedł na trzy dni do przedszkola… Niestety w nocy dostał mega nudności. Wówczas skończyło się na antybiotyku i tak w kółko cały miesiąc. Sytuacja wydawała się nie do opanowania, więc postanowiłam zrobić Adasiowi posiew na grzyby ( zgodnie z zaleceniami lekarza), ponieważ strasznie skarżył się na bóle brzucha i gardła, a lekarz podczas kolejnego badania nie stwierdził większej infekcji. Taki posiew wykonuje się z próbki stolca, koszt takiego badania to 35 zł, w przypadku pozytywnego wyniku, antybiogram dodatkowo 35 zł. W naszym przypadku niestety wynik był pozytywny Candida albicans… Co to za paskudztwo?  No cóż niewiele wiem JESZCZE na ten temat, z tego co do tej pory przeczytałam to często występujący grzyb- pasożyt, który sobie żyje w organizmie człowieka i zamieszkuje dolną część przewodu pokarmowego. Co mnie zainteresowało, jest on bardzo często spotykany u dzieci autystycznych, gdyż ich dieta jest mało urozmaicona, często brak w niej witamin i różnych składników mineralnych. Ponadto przy sprzyjających warunkach, typu obniżona odporność, ten grzyb zajmuje najsłabsze organy… Układ pokarmowy, moczowy, wątroba, trzustka, mózg (!)
Może powodować liczne dolegliwości począwszy od zaparć- biegunki, po niestrawność, alergię, a nawet zaburzenia koncentracji, nadpobudliwość. Całą sprawę pogarsza przywiązanie do słodyczy, produktów bogatych w węglowodany. Sprawa z Candidą nie jest taka prosta… gdyż walka z nią wiąże się z kolejnym antybiotykiem, co niestety dodatkowo obniży odporność organizmu Adasia. Na dzień dzisiejszy próbujemy wzmocnić go poprzez podawanie PROBIOTYKÓW, ma to na celu przywrócenie równowagi między drobnoustrojami w jelitach…Więcej dowiecie się na tej stronie http://bonavita.pl/candida-albicans-objawy-leczenie-dieta-i-testy-na-wykrycie-drozdzaka-wywolujacego-grzybice-2

Zalecenia? Dieta skąpomleczna ( wieczorne mleczko ), skąpocukrowa ( Kinder niespodzianki), skąpoglutenowa ( kromeczka z masełkiem):) W takim razie co właściwie można jeść ? … KASZA KASZA KASZA, tylko jak to zrealizować przy chłopcu z tak dużą wybiórczością pokarmową? Muszę się tego nauczyć, koniecznie 🙂 Skoro jesteśmy przy bakteriach, myślę, że to odpowiedni moment, żeby napisać o GBS !!! Tak!!! W sumie od tego powinnam zacząć, ale na początku mało osób czytało naszego bloga. Na szczęście teraz jest Was więcej i może dzięki temu więcej osób dowie się o tym wielkim niebezpieczeństwie.

GBS Streptococcus agalactiae  bakteria które zmieniła całe moje życie, moje i Adasia. Kolejna bakteria, którą mamy w sobie i w sumie nic o niej nie wiemy. Paciorkowce grupy B– również bazują na obniżonej odporności organizmu, a niestety dzieci przedwcześnie  urodzone, które nie mają jeszcze odporności, często stają się ofiarą powikłań, które są efektem zakażenia podczas porodu. Tak było w naszym przypadku mimo, że Adaś był wcześniakiem urodzonym w 36 tygodniu ciąży, niestety nie została zastosowana profilaktyka- antybiotykoterapia, która uchroniłaby go przed zapaleniem opon mózgowo- rdzeniowych jak również sepsy!!! Statystyki są przerażające aż 30 % kobiet ciężarnych są nosicielkami paciorkowców!!! W czasie porodu, przy przejściu dziecka przez kanał rodny matki, dochodzi do przeniesienia bakterii na noworodka. Dotyczy to aż 70% dzieci matek, u których stwierdza się GBS !!! Tak więc moje drogie pamiętajcie o profilaktyce okołoporodowej polegającej na wykonaniu między 35-37 tygodniem ciąży badania przesiewowego na obecność paciorkowca GBS !!! Badanie polega na bezbolesnym i bezpiecznym pobraniu wymazu z pochwy oraz odbytu. Badanie trwa około 3 minut i kosztuje ok. 35 zł. Naprawdę to niewiele !!! Żałuję bardzo i ubolewam, że nadal bardzo dużo lekarzy i specjalistów nie posiada wiedzy na temat zagrożeń związanych z zakażeniem okołoporodowym GBS mimo, że już w 2008 roku Polskie Towarzystwo Ginekologiczne wydało na ten temat rekomendacje. Więcej informacji znajdziecie na stronie http://www.medonet.pl/ciaza-i-dziecko/co-musisz-wiedziec,paciorkowiec-z-grupy-b–gbs—-zagrozenie-dla-noworodka,artykul,1629523.html

Wszystkie badania można wykonać http://asper.tychy.pl/ bardzo często korzystamy z usług tego laboratorium.

Jak jeszcze Was nie znudził dzisiejszy post zapraszam na dalszego czytania  🙂 Jeżeli chodzi o zajęcia niestety jesteśmy teraz zupełnie poza obowiązującym grafikiem. Większość ćwiczeń musimy wykonywać w domu, co niestety nie jest łatwe, ponieważ nadal odczuwam dolegliwości z wypadkiem. Z powodu choroby Adasia większość zajęć, terapii jak również przedszkole, musieliśmy odwołać… W miesiącu październik udało nam się skorzystać z pojedyńczych zajęć u Asi- fizjoterapia, u logopedy oraz u neurologopedy. Podczas w/w wizyt, co bardzo pozytywne mnie zaskoczyło 🙂 Adaś zebrał pozytywne opinie 🙂 Wszystkie Panie stwierdziły, że czasem taka przerwa dobrze wpływa na rozwój dziecka, które ma czas na przyswojenie zdobytej wiedzy :

Poniżej parę filmików oraz zdjęć opisujących co fajnego udało się nam zrealizować podczas wspólnego pobytu w domku 🙂

Z pozytywnych rzeczy które udało mi się zrealizować to skuteczne złożenie odwołania od decyzji Poradni Psychologiczno- Pedagogicznej, która mimo przedstawionej pełnej dokumentacji medycznej, wpisała Adasiowi w orzeczeniu o kształceniu specjalnym AUTYZM jako główną jednostkę chorobową. Ja nigdy się z tym nie zgodzę, ponieważ moim zdaniem autyzm, który się u Adasia pojawił jest konsekwencją mózgowego porażenia dziecięcego !!! I to jest jego największy problem na dzień dzisiejszy. Na szczęście udało się tą sprawę pozytywnie zakończyć. Choroby u Adasia nie dam rady zmienić, to się już po prostu stało, ale mogę zadbać o jego przyszłość. Prawidłowo wystawione orzeczenie daje nam pewność, że zajęcia będą realizowane prawidłowo z odpowiednimi ludźmi, ponadto jest to pierwszy krok aby w przyszłości Adaś uzyskał np. rentę z tytułu swojej niepełnosprawności. Jak się okazuje nawet tak szacowną komisję da się przekonać o swoich racjach, nie ma się czego bać to tylko ludzie…

W dniu dzisiejszym udaliśmy się do neurologa z prośbą o interpretację wyników EEG, które wykonaliśmy jakiś miesiąc temu. Niestety potwierdziły się u Adasia stany napadowe w lewej półkuli mózgu. W półkuli w której znajduje się ośrodek mowy. Dostaliśmy instrukcje, musimy Adasia obserwować szczególne w nocy podczas snu. Mamy prowadzić kalendarz wybudzeń i opisywać jego reakcje. Ponadto istnieje podejrzenie, że Adaś jest uczulony na gluten !!! Ma skierowanie na kolejne badania… https://www.facebook.com/pages/Gabinet-EEG-Biofeedback/746535818761513?sk=info&tab=page_info

Kochani to tyle na dzień dzisiejszy ( noc 🙂 ), mam nadzieję, że Was nie zanudziłam i daliście radę dotrwać do końca 🙂 Pozdrawiam Was serdecznie…

4 uwagi do wpisu “Zdrówko gdzie jesteś ?!

Możliwość komentowania jest wyłączona.